Historia jednego zdjęcia – Międzyzdroje

Po skończonej imprezie Pyromagic 2018 (piszę o niej tutaj), prosto ze Szczecina pojechałem do Międzyzdrojów. Nie wybrałem się tam bynajmniej po to, żeby leżeć plackiem na plaży, bo tego nienawidzę. Nienawidzę się opalać, więc bierne leżenie cały dzień na plaży nie jest dla mnie.

Gdańsk w kilka godzin

Jak pewnie już wiecie, Gdańsk odwiedziłem na początku września. Dwa pierwsze dni spędziłem na Wyspie Sobieszewskiej, gdzie miałem możliwość po raz pierwszy w życiu obserwować sieweczkę obrożną (LINK) i biegusa rdzawego (LINK). Ostatni dzień na Pomorzu, w zasadzie kilka godzin, poświęciłem na zwiedzanie gdańskiej starówki i Westerplatte, ale o wizycie w strażnicy będzie osobny post. Wnętrz budynków nie zwiedzałem, to zostawię sobie na kolejną wizytę.